Styliński o współpracy Rynasiewicza z Witeckim: Relacje mogą być trudne

– Czy tandem Lech Witecki – Zbigniew Rynasiewicz sprawdzi się? Tak postawione pytanie zdaje się jednak spłycać zagadnienie poprzez pominięcie ważnego aspektu, że minister odpowiada nie tylko za drogi, ale także za inną infrastrukturę oraz za inne działy aniżeli transport – zaznacza prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

– Pan Lech Witecki jest jedną z wielu osób podległych Ministrowi Transportu i jakkolwiek rola i wpływ GDDKiA na rynek jest przemożny, to nie wydaje się uzasadniona teza, że Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad oraz Minister Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej mogą stanowić tandem – precyzuje Jan Styliński.

Prezes dodaje, że o słuszności powyższego stwierdzenia świadczy fakt, że Generalna Dyrekcja posiada „doktrynalne podejście do kwestii procesu inwestycyjnego. – Ona konsekwentnie osłabia siłę polskich firm poprzez stałe zderzanie ich z konkurencją, między innymi z Azji – wyjaśnia portalowi „RynekInfrastruktury.pl” prezes Styliński.

– Minister Rynasiewicz wydaje się być znacznie bardziej skupiony na rzeczywistych problemach budownictwa i polskich firm wykonawczych, co może utrudniać relacje GDDKiA i MTBiGM. Wypada mieć w tej sytuacji nadzieję, że minister jako organ nadzorujący GDDKiA będzie w stanie w sposób efektywny doprowadzić do zgodności działań GDDKiA z kursem wytyczonym przez Ministerstwo – mówi Jan Styliński.